Był aktorem Teatru Dramatycznego i Teatru Współczesnego w Warszawie oraz Teatru Narodowego. W latach 1971-1974 pełnił funkcję dyrektora Teatru Śląskiego w Katowicach, a w latach 1980-1985 kierował Teatrem im. Juliusza Osterwy w Lublinie. Był tu reżyserem wielkich inscenizacji dawno niewidzianych na lubelskiej scenie jak: Cyd” Corneille/Wyspiańskiego, „Iwanow” Antoniego Czechowa, „Maskarada” Jarosława Iwaszkiewicza, „Pierwszy dzień wolności” Leona Kruczkowskiego, „Fantazy” Juliusza Słowackiego i „Wesele” Stanisława Wyspiańskiego. Jego aktorski kunszt widzowie mogli podziwiać w rolach: Iwanowa w „Iwanowie” , Puszkina w „Maskaradzie” , Fantazego w „Fantazym” , Rejenta w „Zemście”, Dziennikarza w Weselu”. Po latach Ignacy Gogolewski - pierwszy powojenny Gustaw Konrad w „Dziadach” - zagrał gościnnie na lubelskiej scenie Senatora.
W pamięci aktorów Teatru im. Juliusza Osterwy pozostanie zapamiętany jako wyjątkowy mistrz teatralny.
– Był wspaniałym pedagogiem i wybitnym artystą, jedną z ostatnich wielkich postaci polskiego Teatru – tak Henryk Sobiechart, wieloletni aktor naszego Teatru .wspominał dziś Ignacego Gogolewskiego na antenie Radia Lublin – Zawdzięczam mu w życiu wszystko. To przy nim stałem się aktorem – mówi Sobiechart. – To był dla mnie szczególny okres w mojej pracy zawodowej. Zawsze mówiłem Gogolewskiemu, że Łódzka Szkoła Filmowa, którą skończyłem w 1968 roku to była dla mnie wyłącznie marna zawodówka – nie mówiąc nic złego o wspaniałej skądinąd szkole łódzkiej – natomiast praca z Ignacym Gogolewskim to były moje prawdziwe studia aktorskie.
[*] Ignacy Gogolewski - 1931 – 2022
Fot. Ireneusz Sobieszczuk/TVP/PAP