- Sylwestrowa noc w Teatrze Osterwy
- "Sonata Kreutzerowska" już w ten weekend na Małej Scenie
- Voucher do Teatru Osterwy
Oto dwór. Królują tu sztywne formy i konwenanse. Ich wyrafinowanie trąci mocno wynaturzeniem, skostnienie dławi wszystko, co nie jest, przeżartą występkiem, etykietą. W nudę i rutynę dworskiego ceremoniału wpada obce ciało. Nieskrępowane gorsetem manier, poddane jedynie bezwstydnej fizjologii, „nieforemne” i brzydkie – jak orzeka arystokratyczna klika.
To Iwona. Drażni, zaciekawia, fascynuje. Prowokuje, samym istnieniem, krańcowe reakcje i decyzje. Czy da się „ucywilizować”? Czy można omotać ją mackami dworu, odrzeć z jej autentyczności, wtłoczyć w ramę książęcego mariażu i tytułu? A jeżeli nie, jak się jej pozbyć?
Dlaczego „nagość”, autentyczność, spontaniczność wciąż nie mają racji bytu w opanowanym przez kolejną mutację „formy” świecie? Pytania, jakie obsesyjnie stawia w swej twórczości Witold Gombrowicz, pojawiają się w jego pierwszym dramacie - „Iwonie, księżniczce Burgunda” – sztuce, którą w reżyserii Bogdana Toszy zobaczymy jako pierwszą premierę sezonu na deskach Teatru im. Juliusza Osterwy.